sobota, 6 listopada 2010

8TG okiem... Smuli !

Cześć Gargamel, to znowu ja! Myślałeś, że nie wrócę? :P Takim o to offtopem zacznę mój dzisiejszy post. Otóż tak jak zostało zaproponowane przedstawię zespół z mojej perspektywy (choć poniekąd zrobiłem to w poprzednim poście, de facto).
Hmmm... Może zacznę od siebie... Smula to moje przezwisko - od nazwiska 'Smulski' - a na imię mam Mateusz i jestem gitarzystą w naszym zespole. Pech chciał, że na ostatnim koncercie tylko rytmicznym (na próbie przed samym koncertem poszła mi struna a nie miałem zapasowej :P). Gram na gitarze od 2ch lat. Przez ten jakże krótki okres ukochałem sobie ten instrument, i choćbym całkowicie ogłuchł (bo by było ciekawiej, mam niedosłuch ;P nie jakiś spory, ale audio-logicznie mówiąc rozumiem mowę perfekcyjnie na poziomie 40dB) to i tak grał bym dalej...
Czasami bardzo żałuje, że wcześniej mnie gitara nie zafascynowała, a podchodziłem do nauki aż 4 razy ! Po prostu nie potrafiłem przełamać swojego lenistwa i braku systematyczności, no i braku cierpliwości i zniechęcenia gdy coś nie wychodziło. I ten pierwszy ból opuszków nie bardzo motywował. Teraz jestem szczęśliwym gościem, który zagrał już z wieloma ludźmi kameralnie, w większości przyjaciółmi, i ciągle stara się rozwijać dalej... Na tą chwilę czerpie dużą inspiracje z bluesa i gry Jimiego Hendrixa, którego uważam za najlepszego gitarzystę wszech czasów. Myślę, że tyle o mnie pora przejść do opiniowania reszty... :P
Haha, myślicie że będę wam zespole słodził? Nigdy! Zacznę od naszych wokalistek.
Pierwsza z nich to Justyna ! Justyna obecnie uczy się w pierwszej klasie liceum. Jest niezwykle pozytywną osobowością i duszą towarzystwa. Dwa razy w życiu widziałem ją smutną ! To niesamowicie świadczy o jej sile charakteru, zachowywać dobry humor przez tak długi czas, nie sądzicie ?
Teraz Magda, wokalistka numer 2 ! Po niej to pojadę ! Magdę z całej trupy znam najdłużej. Znamy się od podstawówki. Kilka razy miałem przyjemność z nią śpiewać (wygraliśmy jako duet konkurs piosenki religijnej ! :P) i wspólnie się bawić. Można powiedzieć, że trochę mnie muzycznie wychowała, bo to dzięki niej poznałem niektórych wykonawców, którzy obecnie mają na mnie dość duży wpływ (poznałem John'a Mayer'a np... albo Kings of Leon). Czasami mam jej dość, bo jej obecność przyprawia mnie o niezwykle dużą ilość śmiechu, nie można być przy niej poważnym, no nie można ! Muszę jeszcze zaznaczyć, że Madzia nie śpiewa tylko z nami, bo ma tak wspaniały głos, że rozdwaja go na dwa zespoły :P! Ale chyba musi mi przyznać racje przy tym, że w 8TG ma większe pole do popisu i atmosfera jest lepsza.

Teraz Marcin.... Osz... Nuda...

Haha, żart. Marcina znam dobrze niecały rok. Ale mam wrażenie, jakbyśmy znali się dłużej. Marcin jest trochę multiinstrumentalistą... Bo pobrzdąka na gitarze, coś na basie przygra, na jambie przywali, na klarnecie zadmucha i przede wszystkim wybije coś tam nieciekawego na perkusji ^^. Nie wiem czy to jest jego mocna strona, ale wiem że na 100% to lubi. Ciągle się uczy,
tak jak i ja na gitarze się uczę, jest coraz lepszy, i marzy mu się że zagra jak 'murzyn' Chrisa Bottiego :P. Obecnie knuje jak zdobyć pieniądze na nowe bębny do perkusji, bo przez to że rok szkolny, to nie ma jak dorobić, a na koncert kolejny trzeba zasłużyć... Jakoś da radę, ja to wiem ;D

Kurka, długi ten post, nie? Właśnie Kurka ! Bartka Kurka wam przedstwie, nasz klawiszowiec. Najmłodszy ze składu, nieładu. Nieśmiały gość, z potencjałem, ot co powiem pokrótce. Ważne są chęci, on na pewno je ma. Czekamy na efekty, na pewno ktoś ciekawy z niego wyrośnie!
Mikołaj drugi gitarzysta to taki niedokształcony John Frusciante :P Ma swojego strata i ciśnie bluesa. Ma poprzewracane w głowie na punkcie muzyki tak jak i jak, przez co świetnie się dogadujemy. Wróżę nam świetną współpracę.
Filip Bębniarz... Filip, twoja osoba jest nudna... Jest filozofem, domyślnie słodzi dwie płaskie łyżeczki zanim pójdzie do łazienki za potrzebą i tyle. Gra na jambie . A tak serio to czeka na tego posta długo, to o nim wyjątkowo mało napisze :P.
Oo ! Jeszcze został Rosjanin ! To znaczy Rusek Michał ! Nasz wspaniały menedżer który nic nie załatwia, ale gadanie głupot mu tak wychodzi, że jest naszą maskotką i jak coś palnie to wszyscy się śmieją xD. Poważnie mówiąc, to właśnie jego zadanie. Ma przede wszystkim dbać o atmosferę w zespole i to mu wychodzi. Żeby go dowartościować to powiem, że stworzył te wszystkie nasze strony, fora, konta itd zespołowe, także coś zrobił, musi jedynie poprawiać stan naszego konta, żeby na każdą próbę nie brakło pizzy!

Ahhh... Skończę już, bo późno. Ciekawe ile osób go przeczyta do końca. No ciekawe. Mam nadzieję, że obraz zespołu został przeze mnie pokrótce przedstawiony.

PS.Na postać braciaka Mikołaja naszego organizatora poświęcimy osobny post, bo nie mam siły pisać. I kto by chciał to czytać?

5 komentarzy:

  1. No ej! ;D Jest jak miało być, ale tyle się naczekałem, no wiesz... :P
    Nie słodzę dwóch łyżeczek, mówię, że inni ludzie tyle słodzą, ja jedną... ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale długachny ten post ;)

    A nikt jeszcze nie napisał o logo zespołu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm, jeśli będę miał "wełnę artystyczną" to może ja tym razem napiszę swój debiutancki, krótki w stosunku do powyższego post... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. no i super
    świetna charakterystyka ludzi! piątka!

    co z logo - jeszcze nikt o nim nie napisał???

    OdpowiedzUsuń